W literaturze na temat kartomancji można znaleźć wiele zasad, jakimi się powinno kierować podczas wróżenia. W sieci można także odnaleźć Kodeks Wróżbity, który nie jest oficjalnie przyjętym kodeksem zasad.
Osobiście stosuję wiele zasad, które wynikają z doświadczenia, a także zasad książkowych związanych z etyką. Odrzucam zasady, które leżą na pograniczu okultyzmu lub szeroko pojętej magii.
Oto moje zasady:
- Nie wróżę w poniedziałki.
- Nigdy nie proszę o opisanie sytuacji. Wstrzymuje klientów, aby za dużo nie mówili. Kiedy nie jestem czegoś pewna, sama zadam pytanie.
- To klient decyduje czy chce usłyszeć coś co może go zaboleć.
- Nie sprawdzaj kart. Nie pytaj o coś na co znasz odpowiedź.
- Nigdy nie mówię, że jestem w 100% pewna tego co widzę w kartach. Wróżba jest wyłącznie podpowiedzią. To klient podejmuje sam decyzje, kieruje się swoją wiedzą i intuicją, a przede wszystkim sercem przy jej podejmowaniu. Tylko szarlatani są w 100% pewni, tego co mówią.
- Nigdy nie ujawniam wróżby osobom trzecim.
- Stawiam karty wyłącznie osobom od 18 roku życia.
- Nie odpowiadam na pytania dotyczące zdrowia. Od tego są wyłącznie lekarze.
0 komentarze:
Prześlij komentarz